2 grudnia w Łapszach Niżnych odbył się pogrzeb Prezesa oddziału ŚZŻAK w Nowym Targu kpt. AK Jana Mariana Kacwina ps. "Juhas", żołnierza - łącznika "Zawiszy" K. Więckowskiego z IV batalionu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK "Lamparta" mjr. Juliana Zapały, placówki AK Krościenko.

Rodzina, najbliżsi i przybyli goście z oddaniem i z pełnymi honorami pożegnali bohaterskiego partyzanta AK, kapitana rezerwy Jana Mariana "Juhasa" Kacwina, byłego prezesa nowotarskiego Oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Wyprowadzenie trumny ze zmarłym odbyło się z rodzinnego domu w Łapszach Niżnych. W miejscowym kościele pw. św. Kwiryna w Łapszach Niżnych o. Mariusz Skotnicki odprawił uroczystą wojskową mszę św. czyniąc okolicznościowe pogrzebowe egzekwie.

Nad trumną okrytą płachtą sztandaru narodowego z wyhaftowanymi insygniami Armii Krajowej żegnano zmarłego Partyzanta AK. Pochyliły się i cześć Mu oddały przybyłe na pogrzeb sztandary siedmiu pocztów, w tym szkolne, związków kombatanckich, Straży Miejskiej w Nowym Targu i Ochotniczej Straży Pożarnej z rodzinnego Krościenka nd. Dunajcem. Zagrała muzyka kapeli góralskiej "Galasy" po "batutą" Marka Zapały przybyłej z pobliskiej gorczańskiej miejscowości Koninki k/ Poręby Wielkiej i miejscowej orkiestra dęta OSP.

- Z bólem serca żegnamy umiłowanego prezesa, który od początku istnienia był w AK, przebył po wojnie więzienie komunistyczne w Jaworznie, ale nie splamił przysięgi AK: Bóg - Honor i Ojczyzna - mówił st. sierż. Józef Kostecki, chorąży nowotarskiego Pocztu Sztandarowego Światowego Związku Żołnierzy AK.

- Drogi Prezesie, Kapitanie, wiele dróg razem my przeszli, cieszymy się ze sztandaru, którego byłeś inicjatorem, radowałeś się, że szkoła w Nowym Targu nosi imię AK, ty wszystko w sercu miałeś, nigdy nie splamiłeś honoru. Droga Rodzino, powinniście być dumni z swego Ojca, który przed niczym się nie ugiął, przysiągł, że nie zdradzi nas za żadne pieniądze, a wiatr z Trzech Koron niech Ci zagra "Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy", zdałeś Armii Krajowej ostatni meldunek.

W imieniu nowotarskiego ŚZŻAK pożegnał także Zmarłego w imieniu chorego obecnie prezesa oddziału nowotarskiego kpt. Józefa Kmiecika wiceprezes Marek Zapała, mówiąc na zakończenie: - Niech Ci ziemia lekką będzie. W uroczystościach wziął udział zaproszony z Krakowa wiceprezes Okręgu Małopolska ŚZŻAK por. Stanisław Szlagor odczytując piękne słowa pożegnania zmarłego kolegi słowami: Swoim życiem świadczył o tym, że żołnierzem Armii Krajowej nie przestaje się być nigdy. Jeszcze rok temu postanowieniem Prezydenta RP odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
 
Przybył też na pogrzeb z Nowego Targu w imieniu Zarządu Głównego ŚZŻAK w Warszawie by oddać cześć swojemu długoletniemu Przyjacielowi pchor. Maciej Downar Zapolski z Podhala - obecnie Prezes Zarządu środowiska Stołpecko - Nalibockiego i rodzin AK niosąc w kondukcie pogrzebowym aksamitną poduszkę z odznaczeniami kpt. "Juhasa".

Swą obecnością uroczystości pogrzebowe zaszczycili: Burmistrz miasta Nowy Targ Marek Fryźlewicz, prezes nowotarskiego Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego Robert Kowalski, dyrektor szkoły podstawowej nr 11 im. Armii Krajowej w Nowym Targu Robert Furca przybyły wraz z gronem nauczycielskim. Obecni umundurowani weterani walk niepodległościowych, kombatanci oraz więźniowie polityczni PRL ze swym pocztem.

 Kpt. Jan Marian "Juhas" Kacwin został złożony do grobu przy oddanych honorach wojskowych, dźwiękach pieśni pt.: "Śpij żołnierzu w ciemnym grobie i pieśni - "Cisza" odegranej przez tutejszego hejnalistę orkiestry oraz przy pięknej żałobnej muzyce zespołu "Galasy". Spoczął snem wiecznym na cmentarzu w Łapszach Niżnych, obok żony Marii. Obecni wraz z rodziną złożyli wieńce, kwiaty oraz zapalili okolicznościowe znicze wiecznej pamięci.

Odznaczenia:
Order. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Krzyż Partyzancki - 2 krotnie.
Krzyż AK.
Złoty Krzyż Zasługi.
Medal Wojska - 2 krotnie.
Medal - "Pro Memoria".
i inne odznaki i wyróżnienia.

M. D. Zapolski., 07.12.2011r.